Cena prądu w Gdańsku rośnie

Cena prądu Gdańsk.

Cena prądu stale rośnie. Przez ostatnie 8 lat, z roku na rok, rachunki za prąd były za każdym razem wyższe niż w poprzednich latach. Jak to możliwe? Od czego zależy cena prądu w Gdańsku i w innych miastach w Polsce? Co sprawia, że rachunki za prąd rosną? Porównujemy Gdańsk z resztą miast położonych na terenie całej Polski.

Taryfy na Pomorzu są najdroższe w Polsce. Zmniejsz rachunek nie za pomocą zmiany dostawcy, a sposobem pozyskiwania energii.

To nie prąd drożeje, tylko dostawcy zwiększają opłaty za taryfę.

Pierwszą rzeczą, o której należy wiedzieć, to fakt, że rachunek za prąd składa się z kilku opłat. Poza zużyciem energii występuje jeszcze cena dystrybucji. To w niej znajduje się kilka niezrozumiałych do opłacenia pozycji, na które mało kto zwraca uwagę. 

A to właśnie tam możemy zaobserwować stale zmieniające się kwoty i porównać z innymi taryfami. Opłata za usługę handlową, opłata przejściowa, opłata abonamentowa – warto przeczytać, czego one dotyczą i uświadomić sobie, za co tak naprawdę płacimy. 

Zbiór tych opłat plus faktyczne zużycie prądu daje w rzeczywistości pełną kwotę rachunku. Gdybyśmy zdecydowali się nie używać prądu przez okres rozliczeniowy, to okazałoby się, że kwota rachunku, którą musimy zapłacić, dalej byłaby wysoka. 

Nowe opłaty.

Jedną z nowych opłat jest tak zwana „opłata mocowa”, która ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne. Z pełnego rachunku za prąd, część kwoty będzie przeznaczona na finansowanie rezerwy energii przez elektrownie. Ciekawostką jest, że właściciele instalacji fotowoltaicznych mogą uniknąć tej opłaty. 

Montaż paneli fotowoltaicznych znacznie zmniejsza opłatę mocową, ponieważ jej wysokość zależna jest od ilości prądu pobranego z sieci energetycznej. Jako że właściciel instalacji sam wytwarza prąd i zasila nim gospodarstwo, to pobór energii z sieci jest praktycznie zerowy. Jak widać cena prądu w Gdańsku czy innych polskich miastach w tym wymiarze powinna być podobna.

A jednak dostawcy energii prześcigają się cenami i pomysłami, by je stopniowo zwiększać.

Średni miesięczny rachunek za prąd dla zużycia 200 kWh w miastach takich jak Szczecin, Bydgoszcz czy Poznaniu wynosi 137,00 zł. Trochę drożej, ale jeszcze nie tak drastycznie mają Wrocław i Opole – 139,15 zł. Gdy zerkniemy na stolicę, to średni rachunek wyniesie 151,89 zł. Na szczycie listy cena prądu w Gdańsku, a właściwie w całym województwie pomorskim – 155,07 zł.

Różnica parunastu złotych miesięcznie zamienia się w paręset rocznie. Wystarczy kilka lat i mieszkańcy pomorza mają o parę tysięcy złotych mniej w kieszeni, a dostawcy energii więcej.

Stąd też bierze się tak wielkie zainteresowanie OZE.

Zamiast płacić innym, lepiej samemu wytworzyć. Warunki na Pomorzu są optymalne do zakładania instalacji fotowoltaicznych. Cena prądu w Gdańsku, Gdyni czy Sopocie będzie dalej rosnąć. Można tego uniknąć. Wystarczy zapoznać się z tematem pozyskiwania energii ze słońca i zainwestować w przyszłość.